O dzienniczku

Nie spodziewajcie się tutaj miłych, pokrzepiających słów.
Nie spodziewajcie się tutaj sposobów na to, jak wyleczyć się z depresji.
Nie spodziewajcie się tutaj modnej chluby.

Jedynie co tutaj znajdziecie, to cierpienie i płacz.

Dzienniczek ten ma opisywać codzienne życie z depresją, derealizacją i stanami lękowymi;
jak również traktować ogólnie o życiu, psychologii, a także sztuce.

Będąc zainspirowana wizytami u psychologa oraz własnymi wspomnieniami, postanowiłam pisać;
mając nadzieję, że to pomoże mi w leczeniu...

Na swój sposób marzę o tym, by ten malutki kawałeczek wirtualnej rzeczywistości stał się mój;
żeby to było choć jedno miejsce, gdzie mogę próbować być sobą...

Tutaj nie muszę niczego ukrywać - iluzja anonimowości jest dla mnie błogosławieństwem...

Tutaj mogę być po prostu smutna;
nie muszę udawać, że "wszystko jest w porządku";

rodzice nie będą robić mi wyrzutów,
Filozof nie będzie się denerwował
...

Ostatnia zmiana: 2016-06-04